Choć wydawałoby się, że prowadzenie zajęć z podstaw muzyki, tak samo jak plastyki i teorii sztuki w szkołach podstawowych jest niepotrzebne i banalne, to jednak mimo wszystko te kwestie mają na młodego, rozwijającego się dopiero człowieka ogromny wpływ. Zarówno podstawowa wiedza i umiejętności na temat odczytywania nut, jak i gra na instrumencie rozwijają nie tylko zdolności muzyczne.

Z wielu badań psychologicznych wynika, że edukacja muzyczna szeroko wpływa na prawidłowy rozwój i uzdolnienia dziecka. Przede wszystkim oczywiście uwrażliwiają. Dziecko rozwija w sobie zdolność do wnikliwej obserwacji i konstruktywnej oceny zjawisk których doświadcza, ale i całego otaczającego go świata. Jest mniejsze prawdopodobieństwo, że w przyszłości będzie bezrefleksyjnie i biernie podążać za stereotypami, a większa szansa, że będzie samodzielnie, niezależne i świadome.

Muzyka rozwija również wyobraźnię, która jest niezwykle ważnym elementem rozwoju człowieka. Z wiekiem każdy powoli traci tę właściwość. Osoby wrażliwe jednak nie wyzbywają się tego, co stanowi ich przewagę nad innymi ludźmi. Coraz powszechniejsze jest również przekonanie, że nauka czytania nut rozwija logiczne myślenie. Zasady, na których się to opiera, są ściśle usystematyzowane. Co więcej, należy je opanować na tyle dobrze, żeby móc sprawnie i szybko, w sposób perfekcyjny się nimi posługiwać.

Nie trzeba nikomu chyba przypominać, że ćwiczenie logicznego myślenia bardzo rozwija myślenie w ogóle. Dziecku łatwiej przyswaja się dzięki temu również inne nauki, które kierują się jakąś określoną systematyką. W połączenie z tą właściwością, jest również podzielność uwagi, która przejawia się w grze na instrumentach.

To niezwykle trudne zsynchronizować jednocześnie wysiłek umysłowy w postaci odczytywania nut oraz umiejętność sprawnej gry na instrumencie. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że muzyka uczy również odpowiedzialności i współpracy. Wspólne muzykowanie wymaga ogromnej wrażliwości, umiejętności współodczuwania i synchronizacji.